Gliwice – urokliwe ulice i tragiczna historia kinoteatru
Drugi raz przenosimy się do Gliwic. W dzisiejszym wpisie odwiedzimy kilka gliwickich ulic, a także poznamy tragiczną historię gliwickiego kina.
Starsza fotografia pochodzi ze zbiorów Muzeum w Gliwicach, współczesna z archiwum autora.
Znajdujemy się w Gliwicach na ulicy Siemińskiego, która przebiega na północny zachód od rynku. Otaczają ją urokliwe kamienice a od strony centrum, łączy się z parkiem im. A. Mickiewicza.
Z tej perspektywy w centrum zdjęcia dominuje zabytkowy kościół Wszystkich Świętych. Budowla pochodzi z przełomu XV i XVI wieku, a ostatnia duża przebudowa miała miejsce w latach 1929-1942. Wtedy też przeprojektowano wieżę, która przyjęła widoczną tu formę.
Starsza fotografia pochodzi z około 1900 roku. Poniżej kościoła widzimy nieistniejący kinoteatr „Capitol” (budynek z niedużą wieżą, nazwa obowiązywała w latach 30.). Budynek powstał w XIX wieku z inicjatywy gliwickiego przedsiębiorcy Friedlandera i było ówczesnym centrum rozrywki, gdzie wystawiano sztuki teatralne i emitowano pierwsze filmy. Z kinem wiąże się tragiczna historia, gdy w marcu 1919 roku w trakcie przedstawienia dla dzieci wybuchł pożar. Płomienie początkowo nie były duże, lecz panika i tłum doprowadziły do śmierci 76 dzieci. Kino kontynuowało działalność, lecz popadało w kłopoty finansowe. Budynek spłonął w 1945 roku podpalony przez wojska radzieckie.
Starsza fotografia została wykonana w roku 1988 i znajduje się w zbiorach Muzeum w Gliwicach, nr MGl/F/9418/526. Współczesne zdjęcie musiałem zrobić z nieco mniejszej odległości, ponieważ widoczne na starej fotografii cegły, przeobraziły się w domy
Radiostacja w Gliwicach
Wiele się tu na przestrzeni lat nie zmieniło, pogoda kompletnie nie dopisała, ale to miejsce musiałem Wam pokazać. Radiostacja gliwicka jest jednym z najbardziej charakterystycznych punktów Gliwic. Zbudowana w latach 30. składa się z trzech budynków i drewnianego masztu nadawczego. Wieża jest obecnie najwyższą zbudowaną w całości z drewna konstrukcją w Europie! Wysoka na około 111 metrów została wykonana z drewna modrzewiowego, skręconego mosiężnymi śrubami.
Radiostacja ma swoje miejsce w historii naszego kraju, gdyż to tutaj miała odbyła się tzw. prowokacja gliwicka, kiedy w sierpniu 1939 roku Niemcy sfingowali zajęcie radiostacji przez Polaków, w celu stworzenia pozorów, iż to Polska dąży do konfliktu zbrojnego.
Od 2002 roku właścicielem kompleksu (budynków i samej wieży) jest miasto Gliwice, które przekazało teren Muzeum w Gliwicach. Obecnie wokoło rozciąga się nieduży park.
Starsza fotografia jest pocztówką z początku XX wieku. Znalazłem ją w zbiorach Politechniki Śląskiej, a niniejsza wersja pochodzi z portalu Fotopolska.
Wydział chemii
Skrzyżowanie ulic ks. Marcina Strzody i Wrocławskiej w Gliwicach stanowi ciekawy punkt na architektonicznej mapie miasta. Znajdują się tu gmachy Wydziału Chemii Politechniki Śląskiej (budynek z prawej strony) oraz jeden z najstarszych budynków hotelowych w Gliwicach (budynek z lewej). Historia tego drugiego sięga XIX wieku, gdy otworzono tu gospodę z miejscami noclegowymi. W kolejnych latach obiekt często zmieniał właścicieli i nazwy, by w 1914 roku przyjąć widoczną na pocztówce „Vier Jahreszeiten” („4 pory roku”). Funkcję hotelu przestał pełnić w 1926 roku. Po II wojnie światowej został przekazany w ręce nowopowstałej Politechniki Śląskiej.
W latach 50. w budynku zadomowiły się organizacje studenckie, takie jak Kinoteatr X, czy Klub Studencki „Spirala”. W 2009 roku przeznaczono go do remontu, który rozpoczął się w następnym roku. W tym czasie dokonano lekkich modernizacji, co łatwo zauważycie na zdjęciach. Obecnie urzęduje w nim Wydział Architektury Politechniki Śląskiej.
Gmach po prawej wybudowano w latach 1906-1907 i od początku miał przeznaczenie edukacyjne. Jak wspomniałem, charakterystyczny neogotyki gmach jest siedzibą Wydziału Chemii Politechniki Śląskiej.
Stojąc w tym miejscu za plecami mamy plac Krakowski, który w swojej historii gościł różne imprezy plenerowe, a obecnie zlokalizowano na nim skate park. Niestety przez niego nie mogłem się dalej cofnąć, by stanąć dokładnie w tym samym miejscu co fotograf przed stu laty, ale myślę, że i tak nie wyszło źle 😉
Zwycięstwa #2
Starsza fotografia pochodzi z początku XX wieku i pochodzi z archiwum Muzeum w Gliwicach.
Drugie spojrzenie na ulicę Zwycięstwa w Gliwicach. Sporo już o niej opowiedziałem w poprzednim wpisie, do którego serdecznie zapraszam.
Znajdujemy się teraz bliżej dworca kolejowego, czyli niskiego budynku w głębi zdjęcia. Na prawej stronie fotografii widać fragment hotelu „Diament”. Powstały w XIX wieku pod nazwą „Schlesischer Hof” był jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli w mieście i oferował apartamenty o podwyższonym standardzie. Przez całą swoją historię pełnił tę funkcję, zmieniali się tylko właściciele.
Źródła
- Muzeum w Gliwicach,
- Portal Gliwice24,
- TV Imperium,
- Strona UM Gliwice
Jeden komentarz
Pingback: